WESPRZYJ TERAZ

Jeevodaya … czy masz odwagę poznać Anioła?

Czym jest Jeeevodaya? … to jest CZAS.

… powiesz, że to jest miejsce nie czas

         … ale ja uważam, że to jest właśnie CZAS

                   … czas na … różne rzeczy … pytasz dlaczego? … już Ci wyjaśniam …

 

Jeevodaya to czas rekolekcji …

         Tak się złożyło, że przyjechałem do misji właśnie w czasie adwentu, w czasie rekolekcji, w czasie na przemyślenia – to idealne miejsce żebyś / żebym mógł zastanowić się co jest w moim życiu dobre … co jest ważne.

 

Jeevodaya to czas poznania/nauki …

         Poznania ludzi, innej społeczności, innej kultury, innego sposobu myślenia … pojmowania świata.

         Czas poznania wielu wspaniałych ludzi, z którymi dane mi było pojechać na pielgrzymkę do Indii.

         Czas poznania wspaniałego przyjaciela.

         Czas poznania samego siebie … moich słabości, moich reakcji, mojej wrażliwości.

 

Jeevodaya to czas poznania Anioła – Heleny …

         Tak, myślę, że Ona jest Aniołem … bo kto inny zasługuje na to miano jeśli nie człowiek, tak bezgranicznie poświęcający się dla innych … potrzebujących … naprawdę potrzebujących … uśmiechu, troski, porady, nauki, dobrego słowa, skarcenia … lekarstwa … daje wszystko to czego człowiek potrzebuje do życia i ratuje im to życie.

         Nie sposób tu nie wspomnieć o talencie organizacyjnym, administracyjnym Heleny … naprawdę wielki szacunek … pomyśl jak wielkie trzeba mieć serce, żeby przytulić tyle istnień, dać im codziennie jeść, ubrać, nauczyć … przy tym wszystko odbywa się w idealnym wręcz porządku, każdy zna tu swoje miejsce, prawa i obowiązki …

 

Jeevodaya to czas wzruszeń …

         Bo jak można przechodzić obojętnie obok człowieka cierpiącego, biednego materialnie ale jak BOGATEGO wewnętrznie, przyjmującego Ciebie / mnie z wielkim szacunkiem … dla Ciebie / mnie pokazującego bogactwo Jego życia / istnienia przez śpiew, taniec … przez wszystko co ma w Sobie najlepsze.

 

Jeevodaya to czas pokory …

         Nauki pokory … jak mało daję z siebie innym … jak wiele jeszcze powinienem zrobić … a przy tym, jakże wielkie mam mniemanie o sobie …

 

Jeevodaya to czas wdzięczności …

         Wdzięczności za wszystkie piękne / wzruszające rzeczy jakich doświadczyłem podczas obecności w Indiach w misji …

         Wdzięczności naszej przewodniczce Małgosi za pokazanie kawałka wspaniałego kraju, zabytków, piękne opowieści.

         Wdzięczności Markowi za rozmowy, zainteresowanie, wspomnienia sprzed lat.

         Wdzięczności każdemu z pielgrzymów za akceptację i przyjęcie.

         Wdzięczności Helenie za otwartość, przykład, opiekę …

 

Jeevodaya to czas pomocy potrzebującym …

         Jeśli do tej pory nie wiedziałeś / wiedziałem co mogę zrobić, jak pomóc … to teraz już wiesz / wiem … zobaczyłem na własne oczy, że nasza pomoc materialna i duchowa jest potrzebna, że jest niezbędna … im żeby żyć i Tobie / mi żeby być człowiekiem … zobaczyłem ludzi wyleczonych z trądu, wykształconych, samowystarczalnych, pomagających swoim braciom i siostrom … właśnie dzięki pomocy Twojej / mojej.

 

Jeevodaya to czas na odwagę …

         Czy Jesteś / jestem gotowy na poznanie świata ludzi potrzebujących … ?

         Czy Masz / mam odwagę poznać ludzi pięknych, o pięknych sercach … wartościowych.

         Zastanów się … potem już nic nie będzie takie samo … może będzie piękniejsze

 

         takie są moje przemyślenia i przeżycia po pobycie w Jeevodaya …

                   … a jakie będą Twoje … ?

 

… a wydawało mi się, że pojechałem tam przez przypadek.

Stefan, uczestnik Pielgrzymki do Jeevodaya w grudniu 2019 r.