WESPRZYJ TERAZ

Bardzo smutna wiadomość

2016-12-12

Tak trudno jest żegnać młodych ludzi, dzieci, które – po ludzku patrząc – przedwcześnie odchodzą z tego świata. W poniedziałek po porannej Mszy św. odprowadziliśmy na nasz cmentarz Anushkę, zaledwie 18 letnią. Obecna była mama, dwie siostry i dwaj bracia oraz cała społeczność Jeevodaya. Odeszła dzień wcześniej 4.12.br. Czego nie wytrzymało serce dziewczynki? Dlaczego nie zauważyliśmy, że jej czegoś bardzo brakuje? Była spokojną, pilną i pracowitą uczennicą, zaangażowaną katoliczką, wychowywała się u nas od 7 roku życia. Nikt nie potrafi powiedzieć, dlaczego targnęła się na swoje życie. Nikt nie zauważył, że coś się z dziewczyną dzieje. Nie można nad tym przejść do obojętnie, ale sądzę, że już nigdy nie dowiemy się, co zaważyło na takiej jej decyzji. Żal młodego życia, żal jej bliskich i wszystkich, którzy wiedzą, jak wielką wartością jest życie każdego człowieka. Ufam, że Pan Bóg pochyli się miłosiernie nad bólem, który tę śmierć spowodował. A wszystkich bliskich pocieszy po tej stracie. (HP)